Łooo wczoraj nie dodałam wpisu... Przepraszam.
Nie miałam czasu. Musiałam się uczyć. Dziś też ledwo znalazłam tę chwilkę żeby coś dodać.
Wczoraj było dobrze. Mało zjadłam, ale nie było ćwiczeń bo nie było czasu -.-
Dziś tak samo. Może jakoś jeszcze spróbuję chociaż z 100 brzuchów zrobić.
Bilans na dziś
Śniadanie : 2 kanapki z szynką
Obiad : spaghetti .
kolacja : tost z szynką i serem.
Gdzieś w międzyczasie
2 jabłka, 1 michałek biały, garstka chipsów ( nie umiałam się oprzeć, dawno nie jadłam ;c )
A ogółem cały dzień piłam wodę i 1 kubek gorącej herbatki. :)