Jest tutaj jeszcze ktoś ze mną?! Bo mam wrażenie, że nikt tego nie czyta... :C Dzisiaj był cięzki dzień, ale mimo wszystko się nie poddam i zrobie chociaż CHALLENGE. Wczoraj zawaliłam, zjadłam kebaba i frytki, ale spaliłam, dziewczyny spaliłam na pewno :)
Potrzebuję motywacji..
14 dzień z challenge!