Ach co to był za ślub, co to było za wesele. Wielki, ważny dzień Hani i Pawła był 23 czerwca a ja jeszcze dobrze nie jestem wyspana. Ogólnie licząc świętowaliśmy razem 5dni :) od początku do końca jestem MEGA zadowolona z gościny i imprezki.
A wakacje mijają leniwie.