Każda rozmowa przybliża nas do twojego powrotu. Jeszcze 11 dni.
Patrząc na to z perspektywy minionych dni dochodze do wniosku, że rozłąka wyszła nam na dobre.
Ale wroć już, wróć.
Dziś praca i wyjazd. jak dobrze. Czas szybciej będzie uciekał.
"...At the same time, I wanna hug you
I wanna wrap my hands around your neck
You're an asshole but I love you
And you make me so mad I ask myself
Why i'm still here, or where could I go
You're the only love i've ever known
But I hate you
I really hate you, so much
I think it must be
TRUE LOVE..."