Wybaczcie, ale ja tak mam że gdy jak mam coś powiedzieć (często ważnego) to nie potrafię się wysłowić, albo czasem brakuje mi odwagi. Mam po prostu taką blokadę czasem udaje mi ją się przezwyciężyć, ale niestety nie zawsze. To jest swoją drogą ciekawe bo tylko wtedy mi jej brakuje, na przykład jak bym miała skoczyć ze spadochronem to nawet chętnie, a to co jeszcze najbardziej lubię robić to spacerować w nocy o północy, a nawet długo później...
W ogóle noc to moja ulubiona pora dnia...