na poczatek chcialem przeprosci ze tak dlugo nic nie pisalem ale jakos mialem duzo nauki, roboty a gdy mialem wolna chwile to sie spotykalem z moim skarbem.
wczoraj znowu byl taki piekny dzien, pelen atrakcji. Moje baby zostala gwiazda. Zagrala w theatrzyku dla ministra edukacji. Musialem uwazac na nia bo duzo osob chcialo autograf xD niestety potem sie to wszystko dla duzo dla niej stalo i musiala sobie odpoczac. Jestem z niej bardzo dumny, ja bym tyle nie wytrzymal. Po takim ciezkim dniu przespacerowalismy jeszcze na chwilke po wiedniu. niestety bylo juz pozno wiec nie moglem takiej gwiazdy dluzej zatrzymywac. Musiala sie wyspac. :)
W szkole bedzie jeszcze troche nauki, ale mam nadzieje ze nie tak duzo jak teraz. W sumie mam w poniedzialem zdawke z fizyki, chce dostac 2 (austryjacka) a babka nie chce mi jej dac. Moze to jakos przezyje.
Kochanie, dziekuje tobie za wczorajszy dzien. Kocham cie :*