AJJ...jak wtedy było fajnie... ten wiatr...i tak ciepło... a teraz...nawet z domu się nie chce mi sie wychodzic.... jakoś tak dziwnie... dziwnie ze wszystkim...raz jest dobrze... raz źle... czy nie może być ciągle DOBRZE???hmm... marzenie... a co mi humor zawsze poprawia?heeh pisanie z ciołkami :D bekę mam z tego jak ktoś może być taki pewny siebie...
wywyższać się...a inteligencją tak naprawdę nie świeci ;p
śmieszy mnie to... no ba... życie... ;p
Pozdro dla tych co zawsze