ICH ICH WILL

~... W KOLEJNY DZIEŃ, ZIMOWY DZIEŃ, BUDZĘ SIĘ ..., KILKA MINUT DLA SIEBIE.. TYLE GODZIN NIE BYŁO MNIE , NIE WIEM ILE? NIE BYŁO MNIE : DLA CIEBIE , DLA ŚWIATA . DZISIAJ BUDZĘ SIĘ, PRZEMIERZAM ŚWIAT, MKNĘ PRZEZ ŚCIŚNIĘTE ULICZKI, OTULONE BLUSZCZEM OCIERAM SIĘ O ŚCIANĘ , PŁACZĘ ... ZA TE WSZYSTKIE NOCE , ZA TE WSZYSTKIE DNI . ŁZY PŁYNĄ STRUMIENIAMI . KILKA MINUT DLA SIEBIE . KOLEJNY DZIEŃ NIESIE ZE SOBĄ TYLE NIESPODZIANEK . SKAŻONA POWIETRZEM - IDĘ PRZED SIEBIE . ZATRZYMANA PRZEZ ŚCIANĘ , CAŁKIEM BEZRADNA - SZUKAM SCHRONIENIA . ...~ Wiersz ten napisałam będąc w rodzinie Kawamoto- Ackermann a dodam iż wtedy była Zima ;) i moja już druga rodzinka ;) a było ich wiele Anna - Annabell