W sumie jak na razie nie jest tak strasznie...ale to dopiero 3 dzień a ja już chcę wyjść
W piątek odwiedził mnie Łukasz Aśka Leśniak Szymon i Grześ i graliśmy sobie w eurobiznes..xD
W sobotę wstałem o 10 i sam z własnej woli zabrałem się za robotę. Później sprzątanie i pojechałem z tatą do Świdnicy coś załatwić. Następnie leżenie przed telewizorem a o 19 na basen - Leśniak zaliczył swoją pierwszą lekcje pływania..;D
A dziś cały dzień taki chu*owy.. Prawie cały dzień przesiedziałem na osiedlu a miałem iść świętować urodziny Bociana..;/
Jak komuś będzie się nudziło to zapraszam..;P