Stare zdjęcie które miało dodać Ci otuchy i zapewnić że czekaMY.
CZEKAM*
Mija jedensta godzina siedzenia w tym samym miejscu w podobnej pozycji. Jedenasta godzina słuchania cudownej Nosowskiej.
Czuć zapach melancholii w całym pokoju. Cała nim przesiąkłam.
Jeszcze kilka dni temu studnia wspomnień wydawała się sucha. Jednak dostała się tam wilgoć.
Co we mnie takiego jest? a moze raczej czego nie ma?
Przykre to wszystko. JEST PUSTO
wyrzuciłam Cię do kosza
po części zwalczyłam moją nienawiść do świata
Wczoraj było fajnie. Był kochany pokój Oli rozwalona szafa i mąka :D wesoła Werka i niszcząca Łolawó.
To nasza trzecia zima.
Fajnie że was znalazłam.