he! z balu KAS w urzedzie miasta.
wszystko było spoko, pyszne jedzenie
fajna zabawa, dobry pokaz iluzjonisty
nie było źle oprocz tego ze nie mogłam pozniej chodzic
przes spuchniete stopy
i jestem baardzo przeziebiona!
w niedziele było okej, jak zwykle zreszta .;)
pozniej POKAZ TANECZNY ISKRY w nck-u
przyjechalismy pofazowalismy zatanczylismy i odrazu do domu.
bez zadnej porzadnej proby ani rozgrzewki.
luzik totalny
a tydzien zaczyna sie ciekawie.
dzis pani przełozyla spr. z wos-u
przeszlam do drugiego etapu kokursu recytatorskiego
i jest spoko xd.