Mamy już wiosnę kalendarzową i anstronomiczną, ale gdzie jest wiosna klimatyczna ? Zagubiła się gdzieś w śniegu chyba. Dziś dzień spędzony w domku, jak to się mówi "wiosenne" porządki. Jutro też wolne od szkoły, pare misji do ogarnięcia :). Do szkoły dopiero po świętach. Tym bardziej mogłoby już ciepło, żeby lepiej ten czas wykorzystać.
Nie tylko dziś, ale i jutro ćwiczeń ciąg dalszy. Średnio z bieganiem, także jutro znów basen i pewnie sauna no i do tego reszta ćwiczeń aerobowych jak szóstka weidera. U mnie już dzień 16, zaczyna się robić ciekawie :D Najważniejsze to wytrwać do końca :) Trzymajcie się, siemka :D
Możecie dodawać :)