photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 CZERWCA 2009

"I Smółka powiedział cicho: 'Kocham Cię'.

Nie chciałam go ranić. Położyłam palec na jego ustach i szepnełam: 'Szszsz...'

Widziałam,że na mnie patrzy. On czuł się zraniony, a ja rozczarowana, bo postąpiłam,najlepiej,jak umiałam. A jakie on miał prawy, by mnie kochać?

- Nie mów tak - poprosiłam.

Zapadło długie milczenie, po czym powiedział coś nieoczekiwanego.

-Mleczu.

Spojrzałam zaintrygowana, tak bardzo było to poza wszelkim kontekstem.

-Co to niby ma znaczyć?

Uśmiechnął się jakby i wzruszył ramionami, a ja też się uśmiechnęłam, bo zdałam sobie sprawę...

Podarował mi wykonany przez siebie obrazek, przedstawiający mlecz. Był uroczy. Nie wiem co oznaczał dla niego ten mlecz, ale wiedziałam o czym mówi. Mówił, że kocha, nawet pomimo...

Pragnęłam mu coś powiedzieć... powiedzieć, jak wiele do niego czuję. Nie mogłam powtórzyć "mleczu", więc powiedziałam "biedronko". Po prostu to mi przyszło do głowy.

Roześmiał się.

-Dlaczego biedronka? - zapytał.

- Bo są sympatyczne i wszyscy je lubią i są ładne i czerwone...
Zaczął całować moje usta.

- ... i jest ich dużo. Tak jak mleczy - dodałam. Opuszką palca dotknęłam jego nosa, jakbym dawała znak, żeby przestał.

Smółka uśmiechnął się i skinął głową.

- Mleczu - powiedział.

- Biedronko.

- Mleczu.

- Biedronko.

W tamtej chwili naprawdę go kochałam. Bardziej niż kogokolwiek, bardziej niż siebie, nawet gdyby nazajutrz miało się to skończyć.

Pocałował mnie jeszcze raz i wtuliliśmy się w siebie tak mocno, jak tylko się dało."

 

 Melvin Burgess " Ćpun "

 

Komentarze

angelikak Piękne opowiadanko :) Ahhh, ale taka miłość zdarza się żadko ! ;[

Buźka Paulinko ;*;*:)
26/06/2009 11:56:05
curses moj ulubiony fragment w tej ksiażce :)
mina Michała zostawia wiele do myslenia
koch;*
26/06/2009 10:49:23