photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 SIERPNIA 2010

I znowu zmroziło mnie przeczucie czegoś nieodwołalnego. Nie słyszeć więcej jego śmiechu, ta myśl mnie zadręczała. Ten śmiech był dla mnie jak studnia na pustyni...

 

29.08. - Wrocławiu!

co to będzie... :)))