...żadna wielka miłośc nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamknąć w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...
NADAL CIE KOCHAM...TAK BARDZO,BARDZO ZE SZCZEREGO SERCA. ! <3