Moja kolacja Wigilijna trwała 5min :3
usiadła, wyjadałam uszka z barszczu,zjadłam 3 pierogi z kapustą i grzybami i odeszłam od stołu . :3
Święta to nie mój najulubieńszy czas w roku,tym bardziej że nie spędzam ich z Nim.
hym...no ale bywa,nie?
'...trzeba robić melanż i sie nie przyzwyczajac... hahahaaha xDD
hrhrhr. ;3
taaa...'prezet' dostałam , tzn...no lepiej to niż nic. :)
3mta sie. :P