Wczoraj urodziny u Migotki - było zajebiście jak zwykle...
I te walentynki Jankes dostała kartkę od Adama.... xD
Zabor... "dla mnie z cytrynką".. ;P
Ciotka Bebnia nigdy sie nie penia, świat sie zmienia... ojjj migotk ale była brecha ... hehh
A i niezapomniany wujek Żółwik....xD
Dwa pedały- Zabor i Stosidło... łaaaa
kobiety w ciąży, karaoke, krokiecisze i tańce na Bodzia i Dąbasa iiiiiii ta pizda węgierskiej... kurwa bleeeee
Pozdro dla tych z wczoraj ;)