And I'm longing.

Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.

/ Bonson.

Chyba za mało mi śpiewania na próbach chóru, siedzę teraz i masuje stopy (boolą ;c) i włączyłam sobie całą moją playlistę na YT ulubionych piosenek i śpiewam tak każdą po kolei, mama już tak jest do tego przyzwyczajona, że nawet mi nic nie mówi :D . 

Dzisiaj poszedł już drugi zakład, ale ten muszę wygrać ;> . 

Poza tym Mikołajki opite cytrynowym shakiem, a co tam, że zima, śnieg leży, mróz i to zimne :D . Najwyżej zachoruję. I wcale mnie obraz leżenia w łóżku cały dzień nie przeraża ;3 .

Poza tym nikt tak naprawdę nic nie wie, co czuję i jak mocno to czuję. Jak to wszystko jest przeze mnie przeżywane. Taaaaaaak, kurde, tak, wiem, że gadam za dużo i za dużo myślę, już mi to ostatnio trylion ludzi powiedziało, ale co ja no to poradzę, że nie umiem tak wrzucić chilloutu w tej kategorii i zrzucić te wszystkie myśli z krateru umysłu ;c. Wiecie, staram się, ale to wszystko powraca. Wciąż próbuję jakoś zakręcić tym swoim życiem, ale jezdnia jest śliska i grząska. Nie będę jednak tracić optymizmu, w końcu uda mi się wszystko uporządkować, zapanować nad tą całą codziennością. I być uśmiechniętą naprawdę :) . 

"And someday, i promise i'll be gone
And someday, i might even sing this song
To you, i might even sing this song, to you
And i was crying alone tonight
And i was wasting all of my life just thinking of you
So just come back we'll make it better
So just come back i'll make it
Better than it ever was."

Secondhand Serenade- Maybe.

Chciałam Wam wlepić całą płytę SS, ale nie będę zachłanna :D.

koooooocham saaleńczo <3 !

A teraz pójdę sobie zrobić herbatkę i coś pysznego do zjedzenia, znajdę jakiś fajny film, bądź nadrobię zaległości w PW, GG czy 90210 i nie będę się zajmowała swoim pochrzanionym sercem, natłokiem myśli i całą tą podłością tkwiącą w ludziach :* .

Pocałunek.. jest kropką nad "i" w miłości.

(kurwa).

Formspring wyłączony. Zrobiłam to, bo pewna osoba mi uświadomiła coś ważnego. Nie powiem kto, nie powiem co. Jak tak dalej chcecie mnie obrażać to zapraszam do rozmowy w cztery oczy bądź napiszcie na fejsie ze swojego prawdziwego konta, za odwagę nie zagryzę, ale i tak nikt się nie odważy. ;>