walentynek nie było .
weekendu nie było .
dobrego poniedziałku nie było .
uśmiechu nie było .
nic nie ma .
bo niczego tak nie uwielbiam jak poniedziałku takiego jak dzisiejszy ..
przychodzę do szkoły po weekendzie całym przesiedzianym w domu .. widzę Kamila .. mam ochotę rzucić mu się na szyję ..
on nawet nie spojrzy .. nic nie powie ..
nie porozmawia .. nie wytłumaczy o co mu chodzi ..
powie , że to jego sprawa ..
i dalej się nie odzywa .. specjalnie robi mi przykrości ..
przychodzę do domu .. nie mam ochoty na nic ..
oglądaam 'pamietnik', żeby móc się wypłakać ..
i ciąglę tylko myślę co takiego zrobiłam .. w czym zawiniłam ..
bo naprawdę nie wiem .. i pewnie prędko sie nie dowiem .
uroki poniedziałków ..
ps po badaniach w sportowym wszem i wobec ogłaszam że przytyłam 4kg , jestem wielorybem .
Inni zdjęcia: Ja cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone:* cooooooone