94.

`To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć.`

elo gazelo. Codziennie zaczynam tak samo pisać na fotoblożku, może trochę zmiany? ;> Dzisiaj miałbyć koniec fejsbuczka, ale coś go nie ma, ani nic o tym nie słychać, pewnie to tak zrobią, że nikt nie będzie się tego spodziewał, z resztą... dzień jeszcze się nie skończył, ale coś czarno widzę koniec facebooka, za dużo zabezpieczeń mają i chuj. Dzisiaj wstałem jakoś po 9, bo stary mnie obudził, że muszę z psem zapierdalać, bo musi się wypróżnić, no okej, to poszedłem, i zaglądam do komórki a tam mega spam od Nikoli, później o 12 poszedłem z nią do Magdy po lekcje, przepisała ja siedziałem z Wiktorią i Grubą w dużym pokoju i cisneliśmy bajki, zajebałem jej jednego naleśnika z czekoladą, dobre było! :> O 14 wyjechałem na Manhattan z Nikolą i Wiktorią, między innymi na zdjęcia, jest trochę zimno i nie ma co robić, w wakacje to tam się działo! Robiliśmy zdjęcia na dachu i koło fontanny, poszliśmy do metra zapalić i dzida na autobus, 2 spierdoliły; 124 i 104, to poszliśmy na przystanek koło 13, i patrzymy spierdala 127, a ja no ja pierdole co za pech, dobrze, że za 5 minut mielismy 126, poszliśmy do Wiktori na ciasto, ale jeszcze jej mama nie zrobiła, to zwinęliśmy się do domów. Jutro do kościoła trzeba iść na 10:30 do 11:30 -.-, chyba idę na koniec mszy tylko po podpis, bo masakra, nie chce mi się słuchać tych litanii całych, eucharystia wtf. Właśnie spamuje tablicę Mixxiemu na facebook'u, i gadam poprzez komentarze z Karoliną B <3.

+ Nie chcę mi się pisać esemesów, nie odpisuje, duuupa. A Nikola mi spamuje. Jak ona może tak nakurwiać na telefonie? Ona ledwo się obudzi i już zaczyna litanie pisać, hahahahaha, ach jej te zabójcze pomysły.

Dobra, ja spierdalam, bo zanudzam, idę dalej mulić przed kompem, siema.

PYTANIA ?