Jestem taka beznadziejna, codziennie mówię,
że od jutra się za siebie wezmę,
ale że chuj z tego wychodzi to już inna sprawa..
idę się najeść, może jutro już wyjdzie?
Jezu, 5 tyg do nowej szkoły,
a ja nadal wyglądam jak beczka -.-
faceci są beznadziejni, amen.