Ucieszyłam się ogromnie gdy dzisiaj na wadze zobaczyłam 56, a nie 58 kg.
W sumie było tak pomiędzy 55 a 56 więc to jeszcze lepsza wiadomo¶ć!
Znowu troszkę przesadziłam z jedzeniem, chociaż 2 - dzisiejsze wf wykończyły mnie totalnie (2 pełne godziny biegania).
Jutro naszcze¶cie jedzenie ogranicze i jadę rowerem na sesje z kumpel±..trochę modelinguu lubiee too.
Bilans:
1¶ = kanapka z serem
2 ¶ = rogalik seven days (ok. 450 kal!! ;/ )+ kanapka z serem
podwieczorek: 2 lody
obiad = grzanki + kawa
kol = jajecznica + 2 kromki chleba (ciemnego)
jutrzejszy bilans to:
1¶ = jaka¶ kanapka, albo wkońcu ten jogurt z płatkami.
2 ¶ = jaka¶ kanapka
obiad = 1 udko z kurczaka
pod = nic.
kol = nic.
i hektolitry wody! :D ooo tak!
a co tam u was, kochane, jak wam idzie?! :D