get fit

     W poprzednim poście napisałam wam od czego zaczęła się moja przygoda z siłownią, a dzisiaj chcę wam ogólnie przedstawić mój plan treningowy.

     Na samym początku ćwiczyłam tylko brzuch i pośladki. Poźniej dorzuciłam biceps i triceps. A ostatnio dodałam nogi i klatkę.

    Gdzieś w internecie wyczytałam że na początku powinno się skupiać na większych partiach ciała, czyli na: brzuchu, nogach, klatce, plecach. Ja chciałam szybko wzmocnić ręce, więc szybciej wrzuciłam biceps i triceps. Co do bicepsa i tricepsa to również są dwie szkoły. Jedni mówią że absolutnie nie powinno się ich "robić" w jednym dniu, a drudzy twierdzą że lepiej je połączyć. Ile ludzi, tyle opinii. Wystarczy się rozejrzeć po siłowni, choć osobiście wydaje mi się że więcej osób robi biceps w osobny dzień niż triceps. Ja wolę robić je osobno, ponieważ gdybym robiła je w jeden dzień to nie miałabym sił w rękach. Jakby nie patrzeć podczas tych ćwiczeń pracują całe ręce.

     Ćwiczę w tak zwanych pakietach, na zmianę.

1. DZIEŃ pośladki + triceps/biceps/klatka + cardio (20 minut bieżnia/orbitrek) + rozciąganie

2. DZIEŃ brzuch, nogi + triceps/biceps/klatka + cardio (20 minut bieżnia/orbitrek) + rozciąganie

     Na początku poświęcam około 15 minut na rozgrzewkę. Wchodzę na bieżnię, idę w szybkim tempie przez minutę po czym truchtam przez około 4 minuty, aż poczuję się lekko rozgrzana. Następnie rozgrzewam wszystkie partie ciała z naciskiem na te, które danego dnia będę robić. Później lekko się rozciągam i przechodzę do ćwiczeń siłowych. Pośladki, brzuch i nogi robię zawsze według schematu, na zmianę. A triceps, biceps i klatkę robię po kolei, czyli: w jeden dzień triceps, w kolejny biceps, a w następny klatkę. Cardio robiłam na początku 10 minut, potem 15 minut, teraz 20 minut i planuję ten czas zwiększać aż dojdę do 30 minut. 

    Tak na prawdę każda z was powinna sama ułożyć sobie plan treningowy odpowiedni do waszych potrzeb. Na początku można kogoś poprosić aby wam pomógł, poszperać coś w internecie i metodą prób i błędów cały czas zmieniać ćwiczenia i dążyć do planu doskonałego! :)

      Dla mnie najważniejsze są pośladki, dlatego im poświęcam najwięcej czasu.

 stay strong!