byłam dzisiaj cały dzień na nogach. ;D haha. jestem z siebie dumna. i tak pojechałam do kumpeli. :* dwóch chłopaków i cztery dziewczyny oh yeah! i do tego nie byłam tam najgrubsza. :D
wczoraj poszłam na lody. ;/ tak wiem, masakra, ale zabrałam wodnego, więc nie wiem, czy lepiej czy gorzej? ale też dosyć ruchu było.
na niedziele i poniedziałek [ewnetualnie wtorek] zakupy! :D muszę ładnie wyglądać na obozie, muszę! :)
dzisiejszy bilans.
ś:płatki na mleku.
2ś:nic.
O: frytki [ile kcal ma taka malutka porcja, domowych frytek?] paluszki rybne.
p:rogal.
k:nic.
+ półtora papierosa i dwie puszki pepsi. ;/ ale mam nadzieję, że coś spaliłam. :)
chudej nocy. :*