TAKA JA.

Tak wiem, że dawno mnie tu nie było ale poczułam wewnętrzną potrzebe aby tu napisać to co mi leży na sercu. Z góry dziekuje osobom, które to przeczytają, to dla mnie ważne. Dziękuje. 


Ostatnio, zaczynam widzieć wszystko, czego nie widziałam. Cały mrok rozjaśnil się z dnia na dzień. Nie wiedziałam, że to jest możliwe. Zrozumiełam, że to co kiedyś było stracone, stało sie najważniejszymi rzeczami w moim życiu, że to co powróciło bedzie trwać ponieważ wróciło a to znaczy, że tak miało być. Zaskakujące jest życie bo trzeba byc przygotowanym na wszystko. Z dnia na dzien możemy coś stracić - coś pokochać - coś znienawidzić - coś zmienić. Wszystko zależy od nas samych. Jeśli straciliśmy coś co kochamy, trzeba walczyć o to nawet jeśli wydaje nam się, że jest już za późno, jak tęsknimy to powróćmy, dlaczego ludzie robią sobie pod górkę? Bo sie boją odrzucenia drugiej osoby, boją się co pomyśli druga osoba. Dlatego podporządkujemy się, jesteśmy wpływowi, to co ludzie nam mówią, wierzymy w to, nawet jeśli wmawiają nam głupstwa, że jesteśmy beznadziejni, nie nadajemy sie do niczego. To jest BZDURA. Do wszystkiego sie nadajemy, potrafimy wszystko rozwiązać, mamy inteligencje, która odróżnia dobre od złego. Jesteśmy ludźmi, mądrymi ludźmi, po przejściach niektórzy wiecej przeszli, niektórzy mniej. Ale każdy z nas ma coś dobrego w sobie ale musi to obudzić, żeby wyszło i sie pokazało, każdy jest dobry. Tylko musimy wierzyć w siebie to jest najważniejsze. Akceptować siebie takim jakim sie jest bo bez tego nikt nas nie zaakceptuje. Ja mam taki problem, ale walcze. W tym wszystkim chce dodać, że LUDZIE MACIE WALCZYĆ O TO CO SOBIE WYMARZYCIE. Nikt nie może wmówić jacy jesteśmy naprawde, myślcie pozytywnie, śmiejcie sie z niczego, idźcie własną drogą a ludzie odpowiedni do Twojego życia zostaną. Zostaną na zawsze.



Ja próbuje a ty?