5

no to w piątek najpierw matma, potem mial byc ang ale pani nie bylo i na przyrode nas zabrala ale gdzies wyszla na cala tekcje to gadałam z Kasia :)) potem polski haahha ale mnie wkurzyła ' a pokaz mi ten zeszyt czemu ty tak dlugo ten temat piszesz ' japrdl nei ma sie o co przyczepic nie mogła wytrzymac xd haha potem religia zbierala cw hahaha moja cala pomazana jeszce okladka urwana hahah jak ona  to zobaczy .... potem  w-f nie chciało sie nam cwiczyc xd potem do sklepu po prezent z Kaśka xd potem na lody i do sql xd wpierdzielanie żelków zawsze spokoo :) potem do domu xd z Paulina wieczorem wyszlam :) ale na chwile tylko :P :P :P

dzisiaj soboota w gorach :D  najpierw do Klaudi potem na Kaśke czekałyśmy xd :) najpierw na zajeździe potem na lody hahahah ' lanie sie wodą ' cała mokra bylam xd 7 butelek z wodą poszło xd haha Kaśka najlepsza ' robi we mnie bańki ' haha a ja ' czemu to robisz?' hah ' bo cie kocham ' xdd potem z Hajdukiem pogadalysmy hahaahhaha wyjawianie sobie starych sekretow zwiazanych z sms 'ami xd ahah a potem wodą malinową mnie oblał ahahah xd potem znowu na zajazd gadałysmy dosyc dlugo :) potem na pdz ;d

niedziela ;)

Klaudia przyszła. Gadalysmy trochę. .i ten zajebisty tekst  ' ja z twoim bratem chyba cię pojebalo dziewczynko' hahaha <3 I wyszlysmy 'zwiedzać nowe miejsca!' . Potem do polo. I ona do domu poszła... Fajny dzień ;)