photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 MARCA 2014

Ka-boo-boo-boo-boom!

Jako, iż ryj mój w kamerce dziś dość niewyjściowy macie przed sobą Alexika tak słodkiego, że głowa boli! Tak jest, wrodzona skromność i wdzięk... Upadek moralny mój.

Z góry przepraszam za błędy, które mogą się pojawić, aczkolwiek będę starać się je eliminować, jednakże trochę mi literki zjada.

Brak weny do czegokolwiek, pomimo, że radość mnie przepełnia jak nigdy dotąd... Dziwne? Nie, to poprostu cała ja. Nie próbuj człowieku zgłębiać mej psychiki bo zbłądzisz. Jakim cudem chciałbyś się odnaleźć na lądzie, którego nawet właściciel dobrze nie zna? Proste, nijak. Jedni bywają wylewni, tak bardzo, że muszą całemu światu oznajmiać każdą chwilę swego życia. Po co? Tak banalne pytanie, na które nikt z nich nie zna odpowiedzi, na szczęście jednak pozostała część społeczeństwa wie, i to ich szczęście i przekleństwo zarazem. Wcale nie jest tak dobrze być świadomym. Świat potrafi zniszczyć... Bezlitośnie. Może mój nastrój dziwny taki poprzez cholerne wiersze wojenne i powojenne, których teraz tak wiele przez ręce mi się przewija? Przekleństwo wojny dotyka nawet ludzi współczesnych, ale dlaczego? Dlatego, że jacyś skończeni debile pozwolili na śmierć niewinnych, tylko po to by własną dupę uchronić... Logiczne, kurewsko! Kiedyś ktoś mi zarzucił, że stałam się bardziej wulgarna. Nie zaprzeczam temu, jednak nie uważam tego za przywarę. Jak myślisz, jak miałam zareagować po tylu latach skrywania emocji w sobie tylko, po to by nie wyjść na "inną"? Tyle gniewu musiało kiedyś zneleźć swoje wyjście. To, że stało się to akurat po zakończeniu gimnazjum, jest akurat zasługą nowych ludzi, których w tym okresie poznałam, którym jestem za to bardzo wdzięczna. Wszystkim razem i każdemu z osobna. Teraz moja "inność" (choć pojęcie to względne oczywiście) mnie cieszy, więc chyba po prostu tak miało być? Względność względności - też ciekawe zagodnienie. Niezły chaos mi się tu utworzył... Jednakże "Z chaosu ład się tworzy (...)". Chciałabym poznać poetę, mieć go za przyjaciela. Razem podziwiać piękno świata, znaleźć to piękno nawet w złamanym drzewie, połamanym przez wiatr, dotkniętym przez czas, doświadczonym przez ludzi i zwierzęta. No bo "Ile poezji jest w drzewie?", poetę, poetę-muzyka najlepiej...

Jednak znalazłam temat, a nawet tematy... Właściwie mogłąbym tą zabawę jeszcze ciągnąć, aczkolwiek cholernie nie chce mi się iść po ładowarkę. Ponadto nie mam ochoty znowu zdychać na drugi dzień.

 

Dajcie  mi pokój,

dajcie mi miłość,

dajcie mi muzykę...

Dajcie mi Woodstock.

I dajcie mi poezję!

 

Peace. Love. Music.

Komentarze

olussss96 twórcze :D
03/03/2014 21:54:47
chaoskontrolowany05 Poniosło mnie trochę... ;D
04/03/2014 0:15:07