Cały rok minął od chwili zrobienia tamtego zdjęcia. Wiele się przez ten czas zmieniło we mnie i wokół mnie. Wiele nowych twarzy poznanych, wiele znajomości zacieśnionych, wiele nowych miejsc poznanych, wiele nowych doznań doświadczonych. Pomimo rozterek, które stawały mi na drodze przebrnęłam przez ten rok z podniesionym czołem, ponieważ wiedziałam, że zawsze, prędzej czy później po smutku spotka mnie szczęście. Nie miało znaczenia jeki, czy wywołane przez inną osobę, czy też przez osobisty sukces zawsze przychodziło. Wiele łez nie raz musiało zostać wylanych, by potem zastąpił je uśmiech na twarzy i duma w oczach. Mnóstwo rzeczy przez ten rok zrozumiałam, jestem jakby mądrzejsza/dojrzalsza(?) w wielu dziedzinach i choć dużo jeszcze przede mną problemów ufam, że dam rade im podołać, wierze, że zawsze mogę liczyć na pomoc przyjaciół i niech oni wiedzą, że mogą liczyć na mnie. Kiedy tylko zechcą.
Podsumowując, wiele się nauczyłam, niesamowicie rozwinęłam się w ważnych dla mnie dziedzinach, podążałam za pragnieniami i dążyłam do osiągnięcia wybranego przez siebie celu. Wszystko to uczyniło mnie zarazem silniejszą i bardziej wrażliwą. Czy mam czego żałować? Skądże! Wszystko co się w tym roku wydarzyło, (WSZYSTKO!), miało ogromny wpływ na to kim teraz jestem, a z tego jestem bardzo zadowolona, niczego bym nie zmieniła.
Na 2014 życzę sobie oraz moim znajomym i nieznajomym, dużo sił w pokonywaniu trudności, nie poddawaniu się (nawet gdy kłody rzucane nam pod nogi są większe od nas), i przede wszytkim chęci rozwoju własnej osobowości i talentów oraz życia marzeniami i dążenia ku realizowaniu ich. Powodzenia w Nowym Roku!
Peace. Love. Music.