Boże ta dzisiejsza matma mnie wykonczyła . Postanowiłam, ze zarwe nocke dla czytania ksiażki . Czy mi sie uda ? To sie okaże , trzymajcie za mnie kciuki . We wtorek poprawiam informatyke , w środe religia w czwartek próbny . No zapowiada sie ciekawy tydzien . Oby mi sie udało wyciagnac ta dobra srednia bede VERY VERY HAPPY . Nie, ostatnio nienawidze angielskiego . Grrrr : c
Tyle co ja sie dzisiaj naryczłam to dawno tyle nie bylo i jakos cały czas mam łzyw oczach, a nie chce . Denerwuje mnie to , ze jednak jeste słabelusze .
A sobie poogarniam kategorie : D