No cześć , dzisiaj strasznie poznio jestem na komputrze .
Nauka ? Powiedzmy , że zaliczona . Jestem zua na sjebie , bo jestę lenię .
Zakupy ? Jak najbardziej zaliczone !
Baba kaloryczna ? No ba : <
Przyjaźń to cicha obietnica, która mówi: byłam, jestem i będę przy Tobie w każdej chwili w której będziesz mnie potrzebować .
Oj , cos czuje , że niedługo wszystko zacznie sie zmieniać i to na lepsze . Postanowiłam sie troche otworzyć , czy sie uda ? To się okaże . Mam jakoś taki dobry humor , ciesze się bardzo . Mam nadzieje , że już taki zostanie . Wole sie uśmiechać niz być takim szmutaszem , może uda mi się zarazić alka i bedzie takie happystory , lovv : 3
Czekajcie , bo miałam napisać cos madrego . Więc jeżeli chodzi o tą przyjaźń to chce sie zmienić , nie skreślać ludzi tak szybko , ale ten dystans musze zachować . Bardzo szybko przywiazuje sie do ludzi i tego strasznie w sobie nie lubie . Ale tak jak mówiła mama , że ten brak znajomych jest z mojej winy , chce to zmienić . Być bardziej odważna , no nie chce sie bać kurde odezwać . Nie chce się bać co powiedza inni , bo tak naprawde co mnie to kurna obchodzi ? Gadają o mnie ? znaczy , że istnieje , a czy dobrze czy źle to ch problem . Ja wiem ile jestem warta .