No cóż to ostatnie zdjęcie, które mam na komputerze i nadaje się do opublikowania. A więc... to moja Funia z bliska. Chyba chciała zjeść mojej przyjaciółce aparat... Hm... Nic dziwnego on był strasznie mały :p Nastepne zdjęcia opublikuje dopiero za tydzień albo dwa. Niestety:( A tak w nawiasie... czyż ona nie ma pięknych oczu?;)