alien66 nie chodzi o nagrode, tylko o to, że miałam od dawna obiecany, w koncu to ma być tylko jakiś grat do zajechania a nie jakis bentley, ale nie ma nic za darmo, żeby nie było że mnie rozpieszczają, obiecali że kupią, tylko najpierw muszę skończyć szkołę, to mi sie przyda, żeby do pracy jeździć i na uczelnię ^^
a zdać na prawko nie jest tak tragicznie, chociaż ja na egzaminie jeździłam gorzej niż na pierwszej jeździe na nauce... ale i tak zdałam, chociaż sie tak denerwowałam, że nie mogłam sie na jeździe skupić... Najgorzej jest przełamać strach przed egzaminatorem, który ma podejście typu "a co Ty wiesz głupia kobieto/dziecko" i sie nie da odezwac bo zaraz Cie gasi... a pozatym to łatwizna, skoro nawet ja zdałam z takimi błędami, jakie ja tam robiłam (bo gościu mi miał mówić na bierząco o błędach a ja go uprzedzałam i by połowy nie zauważył jakbym mu nie powiedziała, w dodatku jeżdziłam w zimie, wieczorem, po ciemku i w deszczu jakby tego było mało...)
alien66 noooo, ja sie do mojego autka dokładam oczywiście tyle ile mogę, ale miałam obiecane, że po zdanej maturze dostanę... (tzn najpierw było po skonczeniu LO, potem sie zrobiło po napisaniu matury, potem po zdaniu, a już raz zaczeli wymyślać, że jak zdam na studia...) więc czekam i czekam ale jak sie z nimi pokłuce tak na amen to mi powiedzą grzeczne spier***** i tyle będzie z auta... jak coś obiecują to niech się tego trzymają i już ja tego dopilnuję, nawet kosztem własnej godności!
mypeanut o jezu, sorry, zaczelam pisac o tym appaloosa i mialam napisac o Tuffym a zapomnialam i musialam isc jezdzic pozniej:P
tak, Tuffy jest moj:)
Ilony, Asi, Dzaketa i Derwisza nie pamietam.
mypeanut no nasz Appaloosa to ma duzo z AQH bo ma dosc duzo przodkow tej rasy:) tylko masc taka jak na Appaloose przystalo:P
a tej Jakszy czy jakos tak to ja niestety nie pamietam:(
satanicbartez hehe byl taki kawal o zlotej rybce co byla przyglucha :D kowalski prosil rybke o góre złota - dostał góre błota :) no a Fąfara przecież rybki nie prosił o wielkiego "tenisa" :D
Maluszek to jest ten co pamietasz :D jak bedzie zrobiony to bedzie zdiecie :D
alien66 hehe no nie no... pan kortowy zajebiaszczy chłop xD
a ja nic, tylko sie musze w domu kisić bo se macocha dzieci narobiła to teraz ja z nimi musze siedziec... :/
nawet na spacer nad Wisłe nie moge pójść, a co dopiero na tenisa... ehh, moge sobie pomarzyć... za to weekendy moje :D