Powieka opada mi na źrenicę
zamykając jakiś nieznany dział w życiu.
Rankiem o siódmej godzinie
jeszcze śpię...
Sen kołysze me myśli
na hamaku marzeń.
Przeobraża mój kształt w promień,
który wszystko rozbudzić potrafi.
Buziaki dla K.S nie przejmuj sie wszystko bedzie dobrze :[damyrade]