fot. krainakadrow.pl
Mega dumna z kobyłki !!!!!!
Rewelacyjnie dziś chodziła !
Zrobiłam jej dłuższą rozgrzewkę - bo niestety tak teraz trzeba,
a przeszkody wymiatała :)
Było kilka wyłamań, ale to tylko z mojej winy.
Kilka razy nie zamknęłam jej w łydce i miałam za długą wodzę.
No i miałam problem z szeregiem na jedną fule - pierwszą skakała, na drugą odbijała.
Chyba z 8 razy powtarzłyśmy, ale w końcu się udało :)
No i w galopie jak się prowadziła...ah ! :D
Zaczęła już bardziej do przodu jak w górę skakać i trochę szyjką zaczęła pracować, ale jeszcze dużo pracy z tym.
Konisko nie skakało 3 tygdonie, a była świetna !