photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 7 LUTEGO 2012
135
Dodano: 7 LUTEGO 2012

 

Gwiazdy świecą po to by każdy mógł odnaleźć swoją


Od każdego trzeba wymagać tyle, ile może onnam ofiarować


Miłość, miłość, miłość.. I co z tego dobrego? Zupełnie nic


Kocham Cię, to nic i wszystko zarazem


Szczęście to tylko garść pełna wody - wiem, jak szybko przecieka przez palce i jak trudno je zatrzymać na dłużej... 


Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namietności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka. Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi.


Moim zdaniem najlepsze co możesz zrobić to znaleźć kogoś, kto kocha cię taką, jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, przystojną, jaka byś nie była. Właściwa osoba nadal będzie uważała, że z dupy świeci Ci słońce <3


Czas nie leczy ran, lecz przyzwyczaja do bólu 


Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.


hipokryci dla mnie daremnie ukryci, ich dewizy, szydercze oczka, uśmiech Mona Lisy


Nie jesteś ofiarą dopóki sie za nią nie uważasz. 


Jedynaczka. Typowa nastolatka. Zbuntowana, niepewna, zagubiona. Chciałbym jej powiedzieć, że to kiedyś minie. Ale nie będę jej okłamywać.


Nie pójdę do piachu, gdy ktoś mi powie: czas umierać brachu. Nie dam się uśpić śmierci słowom, pójdę do grobu z podniesioną głową


Mamy tylko siebie, wielką mamy moc