[2] Sandra.

A miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam...

Czasami bywają chwile kiedy myślisz, że straciłeś już wszystko.

Przepraszam wszytskich, że nie umiem być każdym i każdą..;(

aby dzień był natchnieniem, a minuta stawała się wiecznością.

kocham cię, nadal i boję się zarazem, że odepchniesz mnie znowu, olejesz, uciekniesz. Czy masz na tyle siły by spojrzeć na mnie znowu?

` Chodź tu chłopczyku dorysuję Ci uśmiech i kochające serce.

jestem leniwa, ..ale się staram ;D

pozytywnie nastawiona do tego co dało jej szczęście <3

ciąglę mam te nadzieję, że napiszesz.

- i znowu to robię. - co.?  - zakochuję się. - nic dziwnego ty lubisz popełniać błędy.

siedząc w łazience spowiadam sie pralce z miłości do Ciebie. <3

pierwszą oznaką, że tracisz w sobie dziecko, jest to, że wyrzucasz butelkę po Kubusiu, nie odrywając etykiety...

- Musisz przyjechać, potrzebuję twojej pomocy.!

- Co się stało.?

- Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść.!

że niby kurwa ja jestem wulgarna?! spójrz na tych chuji, którzy pierdolą tak pojebane pierdoły!

` bez ciebie nie umiem żyć i już.

Chmury z bitej śmietany i czekoladowe niebo ^^

-już zapomniałam jak to jest.

-co takiego?

-jak to jest być cholernie i beztrosko szczęśliwą.

Do miłości trzeba dorosnąć nie nauczyła Cię mama? '

Dlaczego mam taki talent... do psucia wszystkiego na czym mi tak bardzo zależy?!

pisała Sandra

ps. mam na dzieję, że teraz jest lepiej ; )

ps2 miło gdybyście pozostawili po sobie ślad.^^