To już przechodzi wszystkie normy normalności. Czy tak trudno jest nie zaprzeczać samemu sobie i nie udawać? Pytanie to powraca do mnie coraz częściej. Szkoda,bo nie powino uciekać się przed prawdą."Prawdy są dwie: albo jest sie na tak albo na nie"..Lecz najwidoczniej życie życiem,prawda prawdą a i tak wygląda to tak jak wygląda.
Chciałabym,żeby ten tydzień dobiegł końca.....Marze o (conajmniej)10 godzinach błogiego snu.....
Kochammmm...Mojego Skarba..(właściwie to dwa Skarby ;*)