Mój Wielki Mistrz bydgoskiej siatkówki, autor "Kipkowych Wieści", cichy bohater- Marcin Waliński :3
I po pierwszym ligowym meczu Transferu.
Przegrana wprawdzie 1:3 ale pod koniec 3 seta takie emocje że myślałam iż zejdę na zawał... Boli mnie gardło, ale na ukochany zespół nigdy go nie oszczędzam ;)
Jeszcze wierzę w potęgę bydgoskiego teamu. Potrzebują jeszcze trochę czasu bo ze starej Delecty zostało tylko sześć zawodników, reszta podochodziła.
Następny mecz na Łuczniczce już 26 października, 21 grają w Gdańsku ;)
Sezon 2013/2014 PlusLigi dla Transferu Bydgoszcz uważam za otwarty :3
I mam najlepszą Łuczniczkową ekipę pod słońcem :D
Wczoraj wprawdzie nie byłyśmy w komplecie, ale nie zamieniłabym jej na źadną inną :3
Ania, Ania, Dziula, Kasia, Paulina, Klaudia, Sylwia, Róża, Sara, Wiki, Justyna- kocham Was Wariatki <3
Szkoda, źe Palu mieszka tak daleko :((
A tak to po 2 tygodniowej przerwie wróciłam do roboty i już cały tydzień waliłam po 10 godzin...
Rehabilitacja nie pomogła a drugie kolano mi siada... Skąd to się bierze? :(((
AVE MONTE!