Wiem że to zdj już było , ale jestem na netbooku .
A tu nie mogę ściągać więc dodaję to co mam ;D
Oglądam sobie KCA i czekam na chłopców <3
Oglądałam dzisiaj jakiś film , i pokazywali nie udane scenki .
Gościu w jednym zamiast Tomson powiedział Tomlinson <333
Mam na sb bluzkę z flagą USA .
Jestem na nich obrażona ale flage mają fajną xD
Ale... NIE ! JA ICH NIE CIERPIĘ !
Psują nam chłopców ;C
Ok ok ogaarnijmy .
Zaraz wpadnie rodzinka . Więc macie tutaj rozdział 7 :
- Ten chłopak ... Ten co z nim wczoraj grałaś ... On na ciebie czekał . - Oznajmiła Cath .
- Uuu . - Suzy odpowiedziała tak jak by ją to w ogóle nie obchodziło , a przecież w jej głowie pojawiły się setki myśli .
- Myślałam że ci się spodobał . - Powiedziała zdziwiona Cathya .
Suzy wstała i wyszła z pokoju Cath bez słowa . Skuliła się na łóżku i postanowiła że następnego dnia do niego pójdzie . Miała nadzieje że nie spotka ją przykra niespodzianka i chłopaka nie będzie . Zaczęła myśleć jak się wytłumaczy że nie było jej danego dnia . Obok jej łóżka stało radio . Suzy je włączyła i leżała na łóżku .
Radio : Zespół One Directon ma w tym tygodniu przerwę od fanów . Nie za ciekawie bo chłopcy chodzą po ulicach Londynu i nie można ich zaczepić ani poprosić o autograf . Ale trzeba dać im trochę swobody .
- Kto to kur*a One Directon ? - Prychnęła pod nosem dziewczyna . Przewróciła się na bok i zasnęła .
Następnego dnia Suzy wstała bardzo wcześnie . Co się dziwić skoro poszła spać około 17 . Z mega wielką szopą na głowie , w pidżamie w kaczuszki oraz w kapciach z myszką Miki - Suzy szła przez korytarz hotelowy do swojej przyjaciółki .
- Muszę się ogarnąć . - Mamrotała pod nosem cała zaspana . - Cath ! Cath wstawaj ! - Suzy darła się na cały korytarz i waliła w drzwi . Cath krzyczała że ma sobie iść za pół godziny do niej przyjdzie . Suzy wróciła do swojego pokoju i ogarnęła swój wygląd . Zjadła śniadanie , umyła zęby , zabrała gitarę i gdy tylko otworzyła drzwi zobaczyła Cath .
- Już miałam po ciebie iść . - Uśmiechnęła się .
Przyjaciółki wybrały się do parku nie mówiąc nic siostrze Suzy . Po 10 minutach były już w parku .
Suzy usiadła w tym samym miejscu gdzie poprzednio z nadzieją że chłopak przyjdzie .
Inni zdjęcia: La sieste. ezekh114Aż tyłek boli. ezekh114Róże wswieciezdjecAloha rezzouMiło wrocic martawinkelTilly martawinkelXd martawinkelHi martawinkelXx martawinkelXxx martawinkel