30 + 30 ;d

Siemka . ;d 

Dziś był pro-mega-fajniee ;d d 

O 14 przyjechała Sandra ;d Pierw z Didem poszłyśmy na fontanne ;d 

Posiedziałyśmy z 30 min ;.d Podziwiałyśmy taką małą dziewczynę , która wpigała do fontanny i z krzykiem wybiegała ;D (lol2) 

Potem się tak dziwnie położyła , a jej młodsza siostra zdjeła gacie .;d A my z Sandrą poszłyśmy do parku . Zrobiłyśmy kółko i poszłyśmy znowu na fontannę .;d Sandra chodziła z Didem w koło fontanny , bo Dido nie wiedział z którego pić .;d Usiadłyśmy i szedł jakiś typek i sam do siebie gadał .;d Później się tak dziwnie na nas patrzył , bo my się z niego śmiałyśmy :D Sandrze chciało się pić i poszłyśmy do sklepu i gościu wydał jej za mało reszty ;d Później poszłyśmy do parku ;d Usiadłyśmy na słońcu i Sandra powiedziała że idzie usiąść w cieniu  .;d To usiadłyśmy i się opalałyśmy według Sandry :P .  Spotkałyśmy Gośkę .;d. I siedziała z nami :D Potem przyszło jeszcze jakieś dziecko i chciało pogłaskać Dida , a ja do niej że gryzie i stało i się z 10 min. na nas lampiło ;d A Gośka na nią warczała ;.d Bo udawała Dida , który spał  . Chciała spać w namiocie , ale nie ma z kim .;d Potem poszłyśmy do mnie zostawiłyśmy Dida ;d I musiałam posiedzieć trochę z Sandrą w sklepie ;d Rzucałyśmy takim czymś i nagle się to zgubiło .;d Ale po 10 min . znalazłam .;d Potem chciałam żebyśmy usiadły na słońcu na dworzu .;d I ja siadam i taka gleba .;d I dalej w brecht /;d . Potem jadłyśmy grila i poszłyśmy na 3 .;d I Sandra musiała jechać do domu .;d To zawiązłam ją z rodzicami do domu i pojechaliśmy do Pobierowa . ;d Zimno było , ale fajniee ;d

Jutro miałam jechać z tatą do Elbląga , ale muszę iść na szczepionkę .;d A mi się nie chcę wstawać o 9:00 ;d;d . Teraz siedzę i myślę co jutro robić .;d Cześć ;)

A na zdjęciu mój ulu. soczek ;d  

Komentować ;d;d