ciągła analiza własnego życia jednak doprowadza czasami do istotnych wniosków.
co mam na myśli?
otóż -
powiedzenie ' szukajcie, a znajdziecie ' w przypadku miłości niekoniecznie się sprawdza.
teraz mogę przyjąć ten fakt z absolutnym spokojem, a tak wiele on mnie kosztował.
jednak nie ma chwały bez cierpienia, jak powiadają.
przyszło mi na myśl jeszcze kilka rzeczy,
mianowicie:
z miłością to tak jak z rozkapryszonym dzieckiem.
wciąż hołubione i ubóstwiane zdaje się nie zauważać naszych zabiegów i starań lub nawet działają one na nie irytująco.
jednak wystarczy, że o nim zapomnimy, przestaniemy myśleć, a zaczyna mu brakować naszej uwagi i role się odwracają.
albo po prostu uwielbia bawić się w berka i nieskrywaną radość sprawia jej fakt, że znowu komuś uciekła.
ale miłość nie musi być aż tak negatywną postacią.
może po prostu jest jej przykro, kiedy ktoś bezustannie jej szukając, natrafia na jedną z miliona marnych kopii i podróbek noszących imię ' miłość ', które (jak to z bublami bywa) mają więcej wad niż zalet i oryginałowi raczej nie dorównują.
a my - wściekli i rozczarowani wykrzykujemy wtedy najróżniejsze obelgi i epitety pod adresem tej Prawdziwej i Jedynej.
biorąc więc pod uwagę wszystko, co wyżej wymienione - n i e s z u k a m.
jeśli będzie chciała, znajdzie mnie sama.
jeśli jednak Ktoś Mądrzejszy niż ja zapisał w moim przeznaczeniu coś innego, to...
cóż, jakoś to zniosę.
w końcu z czasem ze wszystkim można się pogodzić.
no może nie pogodzić, ale przyzwyczaić na pewno.
sunny day real estate - in circles
no i ten, pozdrawiam Pat : *
i Kindże moje dwie : *
Użytkownik carouselambra
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.