'zmieniłaś się..' dwa proste słowa i nagle zaczynasz się zastanawiać co się działo w ostatnim czasie. myślisz, analizujesz, wspominasz.. tak owszem, zmieniłam się, a może po prostu dorosłam? czy to źle, ze teraz jestem w stanie bronic swojego zdania? ze potrafię walczyć i nie pozwolę żeby ktoś obrażał mnie czy kogokolwiek kto jest mi bliski? czy to, aż tak straszne, ze chce spełniać swoje marzenia, ze chce kochać i być kochana? ze chce znaleźć swoje miejsce? NIE, nie ma w tym nic złego. w końcu wiem kim jestem, choć często się jeszcze gubię. nie chce podporządkowywać się i upodabniać do kogoś. chce żyć swoim życiem i układać je tak jak uważam, a nie jak oczekują tego ode mnie inni. i chce walczyć.. nie chce któregoś dnia obudzić się z myślą, ze mogłam coś mieć, a zmarnowałam swoja szanse.. NIE CHCE TAK ŻYĆ.