Love, smile that's all you need!

Zdjęcie z cyklu - robię dzióbek do zdjęcia, wyglądam jak kaczka, elo!

No to co? Za oknem leje. Niech przestanie, chociaż na godzinkę, muszę pobiegać, no muszę! Ale póki pogoda nie pozwala mi na nic - siadam tutaj i piszę głupoty na Twoim fotoblogu.

Jesteś ode mnie sporo młodsza i masz zdecydowanie odmienne podejście do życia i spojrzenie na świat - nie powiem, że nie odczuwam tych różnic między Nami, bo skłamałabym. Ale nie zwracam na nie uwagi, przynajmniej się staram. Ktoś mi kiedyś powiedział, że nieważne co ludzi dzieli - ważne, co ich łączy! 

Cieszę się, że Cię poznałam. Mam być szczera? Chwilami mnie irytujesz, ale mnie irytuje niemal każdy. Lubię z Tobą pisać, lubię to, jak mnie słuchasz, lubię Ci doradzać. Lubię naszą znajomość, naprawdę. I gdzieś tam, mam nadzieję, że ten Kraków Nam wypali - jak nie w tym roku, to w następnym. Fajnie będzie się zobaczyć, przytulić, pośmiać, iść na jakieś lody, zrobić wspólne zdjęcie. Póki co musi wystarczyć Nam gadu, ale cóż - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)

Dziękuję Ci za częste poprawianie mi humoru, za rozmowy i czas. Jest dobrze, tak jak jest.

Bardzo Cię lubię! Cieszę się, że jesteś, Honey! <3

~by Nula.