Pies został podpalony.
Był w zamknięciu w kojcu,nie miał szans ucieczki.
Zwyrodnialców nie znaleziono.
Kuba ma liczne poparzenia i otwarte rany.Cudem przeżył.
Potrzebne jest długotrwałe i kosztowne leczenie.
Przebywa pod opieką Fundacji Mrunio.
Dzięki wspaniałym ludziom ma szanse przeżyć, choć rany
psychiczne na pewno się nie zagoją...
KAŻDA ZŁOTÓWKA I NAPISANIE O TYM NA WŁASNYM
BLOGU BĘDZIE DLA NIEGO POMOCĄ.
Konto Fundacji Mrunio, na które można wpłacać datki na leczenie
Kuby:
Bank PEKAO S.A I O. w Kłodzku
85 1240 1965 1111 0010 1171 6801
Więcej informacji: http://www.otowroclaw.com/news.php?id=58883
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima242025.07.31 photographymagicCzapla siwa slaw300