Użytkownik usunięty
No tak wiem, bo te ręce to jak potwór miały być.
ale ja swoją wersję, tą łagodniejszą, wolałam opisać :P
Lepiej, bo nie bede sie na nikim zawodzić.
Bo moja romantycznosc oczekuje księcia z bajki równie romantycznego, a kiedy juz moze ktos pasowac do tej wizji okazuje się zwykłym chłopczyną.
Nie mozna pogodzic tych dwóch sprzecznosci.