waiting for the sun
Dodano: 2 KWIETNIA 2008
lizard king?...
lizard king?...
musiałam dodać. uwielbiam to zdjęcie.
Osobliwe dni dopadły nas
Samotnie spędzamy osobliwe godziny
Pomieszane ciała, wykorzystane wspomnienia
A my uciekamy przed dniem
W osobliwą kamienną noc.
hmm 'peace&love'?
Komentarze
~cameo93
aha, czyli uważasz że tego nie rozumiem?
a w ogóle to analog to jest twój fbl? bo nie wiem czy przypadkiem komuś innemu nie komentuje ;)
a w ogóle to analog to jest twój fbl? bo nie wiem czy przypadkiem komuś innemu nie komentuje ;)
13/04/2008 18:59:31
~analog
hah. Jak to sie nazywa... no emgh. WOLNOŚĆ SŁOWA.
Słuchaj Jim właśnie o to walczył, aby zrobić ten krok dalej, aby nie ograniczać się do "Śliczna focia, ale kto jest na zdjęciu". Wiesz, teraz zupełnie mijasz się z tym przesłaniem. Czy ja pisze że nie lubię Jima? Kocham go, i jest on moją ucieczką od rzeczywistości. Właśnie UCIECZKĄ. Jesteś na tyle stara aby zrozumieć że nie można wiecznie żyć w świecie gdzie jesteś Ty gitara Roberta, perkusja Johna, klawisze Raya i wokal Morrisona. Jeśli chcesz żyć w zgodzie z prawami Truskawkowego pola, uważaj na to co piszesz.
Właściwie to i tak będziesz miała to gdzieś. Moje słowa nie zmuszą cię do większego szacunku i zobowiązania wobec Jima, ale...
"Ty spacerujesz po bursztynowym morzu, mijasz kolejne rafy wypełnione życiem, spójrz tam na zachód to umiera twa wolność. Mam nadzieje że obudzisz się, delikatnie otwierając oczy nad poranną mgłą"
Pozdrawiam
Słuchaj Jim właśnie o to walczył, aby zrobić ten krok dalej, aby nie ograniczać się do "Śliczna focia, ale kto jest na zdjęciu". Wiesz, teraz zupełnie mijasz się z tym przesłaniem. Czy ja pisze że nie lubię Jima? Kocham go, i jest on moją ucieczką od rzeczywistości. Właśnie UCIECZKĄ. Jesteś na tyle stara aby zrozumieć że nie można wiecznie żyć w świecie gdzie jesteś Ty gitara Roberta, perkusja Johna, klawisze Raya i wokal Morrisona. Jeśli chcesz żyć w zgodzie z prawami Truskawkowego pola, uważaj na to co piszesz.
Właściwie to i tak będziesz miała to gdzieś. Moje słowa nie zmuszą cię do większego szacunku i zobowiązania wobec Jima, ale...
"Ty spacerujesz po bursztynowym morzu, mijasz kolejne rafy wypełnione życiem, spójrz tam na zachód to umiera twa wolność. Mam nadzieje że obudzisz się, delikatnie otwierając oczy nad poranną mgłą"
Pozdrawiam
13/04/2008 18:13:42
~olaa
nie zamierzam wstawiać nowego zdjęcia, tylko dlatego że ktoś nie lubi Jimma.
13/04/2008 11:20:15
efek
hmmm wiem jakie jest najlepsze wyjście z tej sytuacji, Olcx, wstaw kolejne zdjęcie i proszę powstrzymajcie się od uszczypliwych komentarzy, ok?:)
podzrawiam
podzrawiam
12/04/2008 22:32:55
~marta
kurde, nic nie wiesz o właścicielce tego fbl, więc nie zaśmiecaj go swoimi komentarzami, coś ci sie nie podoba, to tu po prostu nie zaglądaj i zachowaj swoje zdanie dla siebie, i tak nikogo tu nie obchodzi co masz do powiedzenia
11/04/2008 18:31:01
~analog
kochana nieznajomo. Myślę że Nirvana osiągneła tak dużo ponieważ, bożyszcze nastolatek, Kurt popełnił samobójstwo. Więc dlaczego nie słuchasz foo fighters? Słuchaj Jim zawsze uważał siebie jako jedność z the doors ( rayem i spółką) ty jednak nie uwielbiasz doorsów tylko Jima. Nie masz pojęcia o ideologiach Morrisona, a w poezjach widzisz tylko węża. A tak na marginesie nigdy nie byłaś na randce z Lucy więc nie wiesz jak to poznać boga.
"Uciekasz od prawdy, chowasz się za maskami, nigdy nie byliśmy tak blisko, jednak ja czuje kompletną izolacje"
P.S Proszę Cię nie pyskuj, bo robisz z siebie "różową". Jeśli naprawdę słuchasz the doors, nie powinnaś tego robić.
Pozdrawiam
"Uciekasz od prawdy, chowasz się za maskami, nigdy nie byliśmy tak blisko, jednak ja czuje kompletną izolacje"
P.S Proszę Cię nie pyskuj, bo robisz z siebie "różową". Jeśli naprawdę słuchasz the doors, nie powinnaś tego robić.
Pozdrawiam
09/04/2008 20:22:40
~analogfuck
DEAR ANALOG: pisze sie 'W ORYGINALE' a nie 'W ORGINALE'. Chcesz robić z siebie widowisko? To nie ten adres, małolacie. Do słownika kurwa a nie jakąś pieprzoną szopkę odstawiasz i robisz z siebie Bóg wie co. :) Oczywiście wszyscy muszą lubić to co ty, Pearl Jam czy coś tam. Ale powiedz mi, co ten głupi zespół osiągnął? Gówno, nic...:) Nie są legendą jak Nirvana czy The Doors. Dlaczego? Bo są od nich GORSI.Nigdy im nie dorównają...Twoje argumenty są równe argumentom zrozpaczonej fanki TH broniącej Billa. Taka prawda cycusiu."Nie wiesz jak to jest wpaść" - A CO TO, BÓG SIĘ KURWA ODEZWAŁ? Skąd to możesz wiedzieć? Na pewno tylko tobie jest ciężko, takk...Nie wiem, czy próbujesz zwrócić na siebie uwage, czy naprawde jestes taki głupi....Świat schodzi na psy. Pozdrawiam.
08/04/2008 16:51:40
~analog
James Douglas Morrison, głupiec i oszust. Jego poezja jest tandetna a muzyka, nawet nie jego autorstwa. Jeśli już koniecznie chcesz traktować go jako swojego boga, dowiedz się dlaczego go tak uwielbiasz.
MAŁOLATO nie masz pojęcia o buncie przeciwko samemu sobie. Nie wiesz jak to jest wpaść. Wiec proszę cię nie publikuj tekstów których nie rozumiesz.
Pozdrawiam
P.S Strange days tłumaczone na polski jest beznadziejnie i mija się z przesłaniem. Mam nadzieje że umiesz choć trochę angielski aby zrozumieć jego słowa, W ORGINALE!
MAŁOLATO nie masz pojęcia o buncie przeciwko samemu sobie. Nie wiesz jak to jest wpaść. Wiec proszę cię nie publikuj tekstów których nie rozumiesz.
Pozdrawiam
P.S Strange days tłumaczone na polski jest beznadziejnie i mija się z przesłaniem. Mam nadzieje że umiesz choć trochę angielski aby zrozumieć jego słowa, W ORGINALE!
06/04/2008 14:39:19
~aga8999
Chciałam juz wczoraj skomentować, ale nie wyświetlało mi strony... Więc komentuję dzisiaj :)
Ślicznie :)
Pozdrawiam
Ślicznie :)
Pozdrawiam
04/04/2008 7:27:07
