cześć i czołem
po wczorajszym jakże dołującym filmie spóźniłyśmy się na pociąg
spanie 5 godzin, zawsze spoko
następnie piłka w łeb, jeb, leżę
a na koniec PRAWIE spadłam ze schodów
no i tak se myślę, że...
KURWA, ALE JESTEM SIEROTA
Zdarzenia z soboty nie chcą się wyjaśnić.
Następna u Kazi, hęhę
Dejvsonik is my bro. <3
ps. nie będzie nowych zdjęć przez pewien czas bo fryzjer mnie skrzywdził