photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LIPCA 2013

lśnienie czesc 2

Momentalnie podnioslam sie z kanapy widzac jak moj ojciec szarpie sie z drzwiami frontowymi.
-Co ty wyprawiasz?! (Wrzasnelam na zalanego ojca)
-zamknij morde mala kurwo(i jego dlon spoczyla na moim policzku).Uderzenie bylo tak mocne,ze poczulam krew w ustach,szybko wbieglam do swojego pokoju trzaskajac drzwiami..mialam tego wszystkiego dosc.Zlapalam torbe do reki wrzucilam potrzebna ilosc ciuchow i ruszylam do lazienki,katem oka popatrzylam na siedzacego ojca,na sofie..wzdrygdnelam i pedem zgarnelam kosmetyki z pulki.Popatrzylam na swoje odbicie,duze wory pod oczami,zniszczone blond wlosy i ciemne oczy..bylam w zlym stanie.
Zbiegajac po klatkowych schodach wybralam numer przyjaciela -odbierz(przeklinalam go w duchu gdy nagle uslyszalam
-haa halo?
-nie wytrzymam tu,zabierz mnie stad,prosze Ryan.(moj glos drzal)
- bede za 15min(powieedzial i uslyszalam sygnal).Tak jak mowil byl pod blokiem dokladnie z czasem,zatrzymal swoj motocykl przed moimi nogami,zeskoczyl i trzymajac kask w dloni przyciagnal mnie do siebie i lekko pocalowal w czolo.
-Lepiej?(zapytal)
-moge zatrzymac sie u Ciebie?(poprosilam przyjaciela)
-jasne(uslyszalam).Pedzilismy przez ulice miasta Sydney,Ryan zgrabnie wymijal samochody,a ja cisnelam paznokciami jego tors.Dobrze,ze on mieszkal sam,zawsze moglam na niego liczyc,bo od mlodych lat bylismy para,lecz to sie skonczylo.Rozgoscilam sie jak zawsze,wyjelam z lodowki zimnego browara,a torbe wrzucilam do sypialni.Ryan mial tylko dwa pokoje wiec zaproponowal iz on bedzie spac w salonie -nie Ryan..to ja powinnam spac w salonie..(prowadzilam dyskusje)
- nie ma mowy.(nie ustepowal) siedzelismy przed telewizorem ogladajac mecz i popijajac piwo
-hahaha on biegnie jak ciota! Ryan..oni tak kvrwa zzle graja,bo ustawienie maja chvjowe!(co chwile cos komentowalam,a Ryan cisnal ze mnie beke).
-Troche sie spilas(zauwarzyl),a wtedy ja usiadlam na niego,przyciagnelam jego twarz i powoli saczylam smak piwa z jego ust.Tak bardzo mi tego brakowalo,nie mowiac co w tej chwili robil Ryan,szarpal moja warge i dlonmi dotykal moje cialo,to wkladal rece pod bluzke,dotykal okolic pupy i w koncu sie odkleil,w jego oczach widzialam pragnienie,porzadanie,bol, i, zawisc.-Przesadzilismy Heidi.(warknal)
-wiem,ze Ty tez tego chcesz(odpowiedzialam,po czym dodaalam)- nie mozemy tak tego dusic,skoro oboje tego pragniemy.
-Jestes pewna?(zapytal Ryan)
-jestem.(zakonczylam unoszac sie dzieki Ryanowi).
Rzucil mnie na lozko,sciagnal koszulke i dopiero teraz ujrzalam jego prace z silowni,byl nieziemsko zbudowany.Przylegl do mnie i zaczal zalowac szyje i okolice biustu,jednym zwinnym ruchem zerwal ze mnie bokserke i odpial stanik,calowal moje piersi,lapczywie,ale milo,bardzo.Udalo mi sie rozpiac jego spodnie przy czym szybko je zdial,ja usilowalam zdjac swoje czarne spodnie,lecz Ryan byl szybszy,zasmialam sie i zaczelam calowac tors chlopaka,chwile potem gubilismy reszte garderoby.Bylo mi milo,bylam cala rozpalona czujac jak czlonek Ryana porusza sie w mojej macicy,zajeczalam pare razy gdy Ryan bardziej pchnal go w glab,odslonil przy tym rzad bialych zebow,znow widzialam porzadanie i akceptacje.Nagle oboje ryknelismy to byl cel,koniec dotarlismy tam razem,Ryan opadl z wyczerpania obok mnie i glosni oddychalizmy spoceni,zlapal mnie za reke i ustami musnal moje ramie,musialam przerwac te cisze.
-Chce by tak bylo zawsze(zapragnelam)
-Kocham Cie(uslyszalam w odpowiedzi i usta chlopaka zamknelam w namietnym pocalunku).
Ma byc juz tak zawsze...

Komentarze

storyaboutcam zapraszam na opowiadanie ♥
16/07/2013 12:41:32
caeeeee okej ;p ,a jak moje?? ;p
17/07/2013 0:03:00

colorfiction Jakie te nogi są cudowne!
15/07/2013 12:30:21
caeeeee dokladnie ;33
15/07/2013 20:45:55

Informacje o caeeeee


Inni zdjęcia: Okolice sellieriDrozd śpiewak slaw3001497 akcentovaSisi! purpleblaackJa nacka89cwaOgnisko patkigdZakład fryzjerski czy stajnia? elmarDetal aceg323 przezylemsmiercJa patkigd