Stare zdjęcie ;)
Z wypadu do Nasze Leszno
Z Misiem, Sugu, Johnym i Łopatą! ;)
Pozytywny czas ;)))
Jeszcze tylko 6.06 na uczelnię
Zdać egzamin z Kształtowania i Ochrony Środowiska (KiOŚ)
I zaliczyć dwa kolokwia z fizjologii
I potem... WOLNE!
Żegnaj PWSZ i TiR!
Zobaczymy się dopiero w październiku! ;)
Ostatnie koło z fizjo zdane!
Nie mam pojęcia, jak ja to zrobiłam,
Ale w końcu się udało! ;)
Teraz mam coraz większą nadzieję,
Że zdam te pozostałe
(na jedno już umiem, ha!)
I z czystym sumieniem będę mogła
Pojechać 11.06 do Sosnowej
A 24.06 do Anglii ;))
Już tak bardzo nie przeraża mnie
Perspektywa "pogięcia" z zeszłej notki...
We dwójkę, na pewno damy radę.
W Mitsisie daliśmy radę, a tutaj byśmy nie dali? ;p
Tym pozytywnym nastawieniem do zaliczeń, życia i dzisiejszej próby
Kończę tą notkę ;))
Ja sas! <3
Ale tęsknota jest nadal taka sama.. >>Greece<<