Pif paf z Pati na promie ;** <333

                                                          Dzień 1.

Wyjechaliśmy z Polski o 9.30 19.02.09 wszyscy byli happy ;) No ale przed wyjazdem okazało sie że Marlenka nie ma paszportu haha xD No ale szybko go odzyskała ;D W autokarze oczywiście lachy xD Wkońcu dojechaliśmy do Torzymia i jedliśmy tam obiad ;D I tam dołączyła do nas p. przewodnik ;D A w Niemczech jakie boskie kible xP nie to co u nas w Polsce...Jadąc przez Holandie fest chciało mi sie spać no ale przez tych debili sie nie dało xD W Belgi drogi są okropne! Normalnie jeszcze gorzej niż w Polsce ;/ No ale na stacji było śmiechowo ;D Jakichś 2 facetów do nas : "kocham cie" "buzi buzi".

                                                          Dzień 2.

Ok. 6.00 byliśmy na porcie we Francji, śmieszny francuz sprawdzał nam paszporty. O 6:40 wjechaliśmy na ogromniasty prom. Różne sklepy salony gier tam były. Najlepiej było na zewnątrz, na powietrzu. Normalnie coś pięknego ;) A najlepszy przypał był z niemcami Marlena do pewnego długowłosego : "I love you" a on jej : "I don't like girl, I'm a gey" a zdolna Marlenka mu : "I'm too" haha xD Po promie spacerek po Cantenbery. Potem do Greenwich i z tamtąd statkiem do Londynu. Ze statku widzieliśmy Tower Bridge, Big Ben, London Eye. No i po statku poszliśmy na London Eye. I następny przypał z murzynem xD On sie nas pyta czy jesteśmy z Rosji a my mu że nie to sie pyta czy z Niemiec a my mu nie no i ktoś krzyknął że z Polski a on aaa Poland OTWÓRZ TORBE ! a my w śmiech a potem do nas KOCHAM WAS a my mu że go też kochamy. Normalnie jaki wykształcony murzyn coś po polsku umiał i rozumiał xD Na London Eye byyło wysoko ale fajnie ;) Wszystko było widać. Po London Eye poszliśmy zobaczyć kawalerzystów, jeden straszył ludzi swoimi okrzykami a drugi siedział na koniu i nic nie robił xD Potem do parku, żeby tyllko u nas było taak zielono...Next pałac Backinghame. Poźniej Pictadelli i Hamles ( największy sklep z zabawkami na świecie ) było tam dużo ludzi i duużo zabawek. Poźniej czas na sklepy czyli ciuchy i pamiątki xD No i wreszcie pociągiem do Plumstead i naszych rodzinek. Dostaliśmy naszą kochaną hinduske? Hume <333 Najlepsza jaka tylko mogła być...strasznie za nią tęsknie ;( Nasz pokój był fajny piętrowe łóżka, szafki ja oczywiście spałam u góry xD

Bede pisać codziennie po troche bo wszystko sie nie mieści ;(

Pati ukradłam Ci zdjęcie z fotki haha xP

;***********&amp